czwartek, 8 marca 2012

Cherub #6 - Bojownicy - Robert Muchamore


'Bojownicy' to już szósty tom popularnej zarówno zagranicą, jak i w Polsce serii CHERUB opowiadającej o młodych agentach. Dlaczego agencja odnosi wiele sukcesów? Bo nikt nie podejrzewa, że może być szpiegowany przez dzieci. Kolejny tom to kolejna misja dla Jamesa Adamsa i jego przyjaciół, która wymaga od nich użycia wszystkiego, czego nauczyli się w kampusie CHERUB.

Tym razem James Adams, jego przyjaciel Kyle Blueman oraz młodsza siostra Laura wyruszają na misję, która  ma na celu dotarcie i unicestwienie groźnej grupy nazywanej siebie Organizacją Wyzwolenia Zwierząt. By to zrobić, muszą zaprzyjaźnić się z miejscowymi nastolatkami i dowiedzieć się o niej więcej, po czym postarać się do niej wstąpić i zniszczyć od środka. Jednak nie tak łatwo dołączyć do grupy - wymagać to od nich będzie wielkiego ryzyka i umiejętności. Będą musieli wziąć udział w wielkiej akcji i w ostatniej chwili uciec, gdy dookoła znajduje się wielu niebezpiecznych ludzi, którzy gotowi są zabić, by bronić swoich przekonań o obronie zwierząt.

Historia rozpoczyna się jak każdy 'Cherub'. Widzimy codzienne życie bohaterów w kampusie, które nie odbiega zbyt bardzo od życiu zwykłych nastolatków w ich wieku. Język pisania autora jest bardzo prosty i współczesny, przez co książka jest naprawdę łatwa w odbiorze i nie wymaga od czytelnika ruszenia mózgownicą czy zastanowienia się nad pewnymi kwestiami. Jest to po prostu lekka, odmóżdżająca rozrywka i spełnia swoją rolę idealnie.

Misja, która ma na celu dotarcie do grupy obrońców zwierząt wymaga od bohaterów nie tylko sprytu i umiejętności, ale również zrozumienia. Prawdę mówiąc, organizacja nie chce źle i tak naprawdę działa w dobrym kierunku, niestety złymi metodami. Autor czasami serwuje mocne teksty, od których odechciewa się jeść mięsa i promuje wegetarianizm. Momentami naprawdę zachciałem porzucić albo chociaż ograniczyć mięso, co jest plusem, gdyż książka poza akcją z agentami i szybkimi zwrotami akcji nosi ze sobą głębszą myśl, która nie pojawiła się, a przynajmniej w moim mniemaniu, w poprzednich częściach.

Tak naprawdę, poza oczywistym wątkiem głównym i kilkoma mniejszymi szczegółami, książka jest zbudowana na tych samych schematach co części poprzednie. Mamy początek w kampusie, misję w której agenci zachowują się jak normalne dzieciaki i próbują dowiedzieć się czegoś o organizacji oraz wątek miłosny, a potem wielki zwrot akcji i emocjonujące strony w których rozstrzyga się wszystko. Jednak ze względu na tematykę oraz kilka pojedynczych scen ta część do tej pory podobała mi się najbardziej.

Bohaterowie są praktycznie tacy sami jak w częściach poprzednich, poza kilkoma postaciami które pojawiają się na potrzeby ciągnięcia akcji i zawierania nowych znajomości. Te jednak, jak zawsze to tylko takie 'zapychacze', do których przywiązać się nie da ani tym bardziej zapamiętać ich na dłuższy czas.

CHERUB zbudowany jest jak prawdziwy kryminał - wątek główny, stopniowe dowiadywanie się o celu oraz wielki finał. Jako młodzieżowa książka akcji sprawdza się znakomicie i na pewno spodoba się osobom, które szukają kryminału dla młodszych czytelników.

7/10

1 komentarz: