‘Księga życzeń’ to książka dla młodszej młodzieży autorstwa
polskiej pisarki Joanny Buczkowskiej. Książka wydana została przez wydawnictwo
W.A.B i jest pierwszym tomem planowanej trylogii ‘Tajemnice Avagoh’. Jak wypadła
historia fantasy w najprostszej postaci dla dzieci?
Kasia to dziewcięcioletnia dziewczynka z wielką wyobraźnią.
Uwielbia książki opowiadające o magii i przygodach. Nie spodziewała się za to,
że magiczna przygoda może spotkać ją naprawdę. Podczas spaceru z mamą do parku
spotyka Astara, elfa. Wariata, który opowiada o dziwniej krainie magicznej
Abagoh. Jednak Kasia wie, że takie rzeczy nie dzieją się naprawdę. Jednak za
sprawą magicznego czaru czasu przenosi się do dawnego Avagoh, by uratować
magiczną krainę od chaosu, który nastąpi w przyszłości poprzed kradzież Księgi
Życzeń. Kasia, wraz z nowo poznanymi przyjaciółmi, musi ją odnaleźć i uratować czarodziejski świat.
Taka fantastyka wydaje się czymś wręcz świetnym dla dzieci
żądnych przygód. Jednak niestety nie jest to nic, czego nikt już nie widział –
w książce pojawiają się takie rzeczy jak magiczne zwierzęta, czarodziejskie
przedmioty, elfy. Jednak w rzeczywitości
jest to po prostu zlepek rzeczy z innych historii i nie jest niczym
oryginalnym.
Fabuła jest bardzo prosta i polega na wielkiej podróży Kasi
po magicznym świecie Avagoh z takimi kompanami jak dostojny jednorożec,
zrzędliwy gepard czy obrażalski gromostaj. Są to bohaterowie schematyczni i
niczym nie wyróżniający się w morzu bohaterów z powieści fantastycznych.
W książce czasami pojawiają się obrazki dopłeniające
wydarzenia i na pewno są gratką dla młodszych czytelników. Przyznam, że nawet
mnie patrzyło się na nie z przyjemnością. I mimo, że przeczytałem powieść nawet
szybko, to nie jest ona niczym specjalnym.
Podsumowując, ‘Księga życzeń’ to nic innego jak zwykła
powieść fantasy, których jest pełno. Nie wyróżnia się niczym specjalnym, ale
też nie jest najgorsza – idealna ‘do poduszki’ dla dzieci, jednak sądzę, że
nawet oni już oczekują czegoś więcej, niż zwykłego powielanego schematu.
6/10
Książkę otrzymałem od wydawnictwa W.A.B za co serdecznie
dziękuję!
Hm... zachęcająca recenzja, więc kto wie?
OdpowiedzUsuńKsiążka nie dla mnie, ale może polecę kuzynowi ;)
OdpowiedzUsuńjakoś mnie do niej nie ciągnie, ale moze kiedyś przeczytam :)
OdpowiedzUsuńLubię fantasy, ale ta książka mnie do siebie nie przekonuje. Może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńnominowałam Cię w zabawie :) Mam nadzieję, że weźmiesz udział :P :P
OdpowiedzUsuńhttp://miastomgly.blogspot.com/2012/11/liebster-blog-3.html